Po niespełna półrocznej przerwie wznowiono prace przy budowie żłobka w Pińczowie. Mimo początkowych niepowodzeń, samorząd gminy podpisał umowę z nowym wykonawcą na dokończenie inwestycji. Zakres prac obejmie m.in. budowę windy, zakup wyposażenia i pomocy dydaktycznych.
Włodzimierz Badurak burmistrz Pińczowa informuje, że wykonawca wszedł już na teren budowy. Ma nadzieję, że tym razem uda się doprowadzić inwestycję do szczęśliwego finału.
– Mimo panującej epidemii udało się rozstrzygnąć przetarg i wyłonić najkorzystniejszą ofertę. Prace idą pełną parą. Przypomnijmy, że pod koniec ubiegłego roku, ówczesny wykonawca zrezygnował i odstąpił od prowadzenia prac budowlanych. Zapłacił za to karę umowną, dostaliśmy także odszkodowanie za konieczność zwrotu dotacji. Inwestycja ma się zakończyć wraz z końcem wakacji. Wszystko wskazuje na to, że jesienią tego roku tzw. „Klub dziecięcy nr 1” rozpocznie działalność – informuje burmistrz.
Przypomnijmy, że gmina na początku roku złożyła kolejny wniosek do programu Maluch Plus o dofinansowanie miejsc opieki dla najmłodszych. Wniosek został pozytywnie rozpatrzony, a Pińczów ponownie otrzymał rządową dotację, w kwocie około 1 mln zł.
Żłobek ma powstać w wydzielonym skrzydle Szkoły Podstawowej numer 2 przy ulicy Siedmiu Źródeł. Opiekę znajdzie w nim trzydzieścioro dzieci w wieku od 1,5 roku do lat 3.