Prawie 45 tys. wniosków o zwolnienie ze składek za marzec, kwiecień i maj złożyli świętokrzyscy przedsiębiorcy do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Prawie wszystkie, bo ponad 43 tys. zostały już rozpatrzone. Dzięki temu przedsiębiorcy zaoszczędzili 181 mln zł.
Paweł Szkalej, rzecznik świętokrzyskiego oddziału ZUS przypomina, że zgodnie z nowymi przepisami ze zwolnienia ze składek mogą skorzystać osoby prowadzące działalność, które zdecydowały się na jej rozpoczęcie przed 1. kwietnia tego roku.
– Wnioski do zakładu ubezpieczeń społecznych wpływają cały czas. W tej chwili osoby, które składają wniosek o kolejne świadczenie wypełniają prosty dokument. Muszą zaświadczyć, że ich sytuacja finansowa nie uległa poprawie. Pamiętajmy, że składając taki dokument oświadczamy zgodnie z prawdą jaki jest stan finansowy naszej dzielności gospodarczej – mówi Paweł Szkalej.
Jak przypomina rzecznik, po zmianach w Tarczy Antykryzysowej 3.0 ze zwolnienia ze składek mogą teraz skorzystać firmy, których przychód przekroczył 15 681 zł, ale dochód nie był wyższy niż 7000 zł.
Ponadto przedsiębiorcy mogą się starać o wypłatę świadczenia postojowego, jednak może ono nastąpić nie więcej niż trzy razy. Warunkiem jest oświadczenie przedsiębiorcy lub zleceniobiorcy, że sytuacja materialna wykazana we wcześniejszym wniosku nie uległa poprawie.
– Wysokość takiego postojowego wynosi 2080 zł, czyli 80 procent minimalnego wynagrodzenia. To świadczenie nieoskładkowane i nieopodatkowane – dodaje Paweł Szkalej.
– W tej chili przesyłamy kolejne transze do wszystkich świętokrzyskich przedsiębiorców. W naszym województwie takich wniosków wpłynęło już blisko 30 tys. z czego rozpatrzyliśmy 28 tys. z nich na łączną kwotę 55 mln zł – mówi Paweł Szkalej.
Do świętokrzyskiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło także ponad 3300 wniosków o przyznanie ulgi w spłacie składki na ubezpieczenie społeczne, z czego 75 procent zostało już rozpatrzonych pozytywnie.