Czy udzielanie pierwszej pomocy przedmedycznej w dobie koronawirusa jest bezpieczne? O tym rozmawialiśmy w „Czasie dla zdrowia”.
Piotr Miernecki, ratownik medyczny z Grupy Ratownictwa Polskiego Czerwonego Krzyża w Kielcach przypomina, że udzielenie pierwszej pomocy osobie poszkodowanej jest nie tylko naszą powinnością, ale także i obowiązkiem. Jeżeli widzimy, że np. na ulicy leży osoba, musimy do niej podejść i sprawdzić, czy reaguje na nasze zawołanie. Dopiero wówczas dzwonimy po pomoc pod numer alarmowy 112. Musimy także pamiętać o naszym bezpieczeństwie, dlatego jeżeli poszkodowany nie oddycha, wówczas tylko uciskamy mu klatkę piersiową i tak postępujemy aż do czasu przyjazdu karetki pogotowia.
Nasz gość przyznał, że w obecnych czasach wyzwaniem dla ratowników medycznych jest nie tylko ratowanie zdrowia i życia innych, ale także dbanie o własne bezpieczeństwo i bezpieczeństwo swoich rodzin. Jak powiedział, jadąc do poszkodowanego nigdy nie wiadomo, czy ta osoba nie jest zakażona koronawirusem. Jednak nie można popadać w paranoję i przy każdym pacjencie trzeba zachować zdrowy rozsądek, dodał nasz gość.
Posłuchaj audycji
Część pierwsza:
Część druga: