Nie żyje 14-letnia dziewczyna, która w piątek (29.05) w Tykocinie oblała się łatwopalną cieczą i podpaliła.
Jak nieoficjalnie ustaliliśmy zaraz po tym zdarzeniu, młoda kobieta miała najprawdopodobniej poparzone ponad 90 proc. ciała i drogi oddechowe. Do szpitala trafiła helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Lekarzom nie udało się jej uratować.
Do zdarzenia doszło w piątek rano. Po tym jak 14-latka wyszła z domu, za jednym z budynków gospodarczych oblała się łatwopalną cieczą i podpaliła.
Od początku jej stan był bardzo poważny.
Śledczy ustalają dlaczego nastolatka zdecydowała się na tak dramatyczny krok. Kiedy będzie to możliwe, chcą m.in. przesłuchać jej bliskich.