Epidemia koronawirusa wpływa niekorzystnie na wiele gałęzi gospodarki. Również cierpi transport komunikacji miejskiej.
W stolicy Warmii i Mazur z autobusów i tramwajów korzysta mniej ludzi, jednak z dnia na dzień pasażerów przybywa. Michał Koronowski – rzecznik olsztyńskiego Zarządu Dróg Zieleni i Transportu przyznaje, że ma na to wpływ łagodzenie obostrzeń.
W marcu ze środków komunikacji miejskiej w Olsztynie korzystało prawie 1,5 mln osób mniej, niż w tym samym miesiącu 2019 roku, a w kwietniu – ponad 2,3 mln osób mniej niż w kwietniu zeszłego roku.
Michał Koronowski przypomniał też, że obecnie w autobusach i tramwajach obowiązuje limit 30 proc. miejsc siedzących i stojących w danym pojeździe. W tych najmniejszych maksymalna liczba osób korzystających z autobusu to 14, a w największych (przegubowych) – nawet 50 osób.
30 proc. limit obowiązuje też w tramwajach. Liczba pasażerów mogących podróżować tym środkiem transportu miejskiego w Olsztynie to 60 osób.