W województwie świętokrzyskim będzie nowa atrakcja turystyczna, która przeniesie zwiedzających do odległych czasów, ponad 3 tysięcy lat przed Chrystusem.
Neolityczna wioska powstająca w Kopcu w gminie Iwaniska będzie prezentować kulturę pucharów lejkowatych. Zapoczątkowała ona rozwój rolnictwa na terenie Polski, także w powiatach opatowskim i sandomierskim. Wioska budowana jest od dwóch lat przez trzy osoby, które pasjonują się historią.
Właścicielem wioski jest Tomasz Giecewicz, prezes Fundacji Promocji Ziemi Sandomierskiej. Jak mówi, pomysł narodził się w czasie zwiedzania wioski z czasów rzymskich w Nowej Słupi, gdzie pokazane jest życie kultury przeworskiej. Uznał, że należy pokazać także wcześniejsze okresy historii Ziemi Sandomierskiej i rozwój rolnictwa na tym terenie. Jako historyk jest zafascynowany tym zagadnieniem, zajął się rekonstrukcją takiej wioski na podstawie różnych badań archeologicznych.
– Nie ma, póki co, takich badań, które by mogły nam dać możliwość zrekonstruowania obiektów z tego terenu. Jednak skorzystaliśmy z badań tej kultury z innych części kraju – informuje Tomasz Giecewicz.
Kultura pucharów lejkowatych była rozpowszechniona na terenie całego naszego kraju. Jej elementy archeolodzy odkryli także w Kopcu. Nie były one tak spektakularne jak na Kujawach, gdzie do dziś zachowały się tzw. piramidy, czyli ogromne kamienne grobowce. W Kopcu odkryto fragmenty naczyń z tamtego okresu i pozostałości narzędzi krzemiennych.
Wewnątrz wioski będzie można zobaczyć budynki, z których każdy miał konkretne przeznaczenie. Są to m.in.: chałupa myśliwego i rybaka, dom kucharki, dom kamieniarza i garncarza wraz z pracowniami, domek kapłana, obora, spichlerz, czy piec. Na miejscu pojawią się rekonstruktorzy, którzy pokażą jak wyglądało życie w neolicie.
W osadzie pojawiają się także zwierzęta. Poszukiwane są możliwie najstarsze rasy różnych zwierząt. Już dzisiaj żyją tu świnie starej węgierskiej rasy, a także gęsi. W przyszłości mają się pojawić np. owce i kozy.
Jak informuje Tomasz Giecewicz, bardzo dużym wsparciem w rozpoczęciu prac nad wioską okazał się miejscowy samorząd, który pomógł w rozwiązaniu niektórych trudności.
Wioska udostępniona zostanie do zwiedzania prawdopodobnie 1 lipca. Znajduje się kilometr od zamku Krzyżtopór w stronę Klimontowa, tuż przy drodze wojewódzkiej nr 758.