Pierwsza godzina za darmo, a każda kolejna po dwa złote – taką propozycję zmian w opłatach za parkowanie w centrum Kielc przedstawili radni klubu Bezpartyjni i Niezależni. Obecnie z powodu stanu epidemicznego opłaty za postój są zawieszone do odwołania.
Radny Kamil Suchański argumentuje, że ograniczenie darmowego parkowania do jednej godziny pozwoli na rozkręcenie handlu w śródmieściu. Jak mówi, osoby, które muszą załatwić swoje sprawy w centrum, wciąż będą mogły zrobić to bez ponoszenia opłat, ale zniechęci to tych, którzy samochody zostawiają na cały dzień.
Wsparcia tej propozycji nie wyklucza radny klubu Prawa i Sprawiedliwości, Piotr Kisiel. Uważa jednak, że jest jeszcze zbyt wcześnie na podejmowanie takiej decyzji, zwłaszcza że wciąż obowiązuje stan epidemiczny.
Radna Agata Wojda z klubu Koalicji Obywatelskiej uważa, że propozycja kłóci się z ich pomysłem zachęcania mieszkańców do korzystania z komunikacji miejskiej. Zdaniem radnej, powinno się natychmiastowo wrócić do opłat za parking w strefie, a ceny podnieść. Proponuje przy tym zmianę z ewentualnej godziny darmowego parkowania na 15 minut.
Swoje obiekcje co do pomysłu ma również Anna Kibortt, radna klubu Projekt Wspólne Kielce. Argumentuje, że bezpłatne parkowanie może zachęcić niektórych mieszkańców do przeparkowywania samochodów, po to, aby kilkukrotnie wykorzystywać tę pierwszą, darmową godzinę.