Trzy pielęgniarki ze starachowickiego szpitala, które były zakażone koronawirusem są zdrowe. Jak informuje rzecznik starachowickiej lecznicy Małgorzata Kałuża, dwukrotnie wykonane testy dały wynik ujemny.
– Wszystkie panie czują się dobrze, nic nie stoi na przeszkodzie, aby wróciły do pracy – mówi rzecznik.
Chorobę przeszły bezobjawowo, na czas leczenia przebywały w izolatorium. Pozostałe dwie osoby z personelu medycznego, u których wykryto przed kilkoma tygodniami Sars-Cov-2, jeszcze kończą leczenie.