Kilkanaście nowych drzew rośnie na skalbmierskim Rynku. Posadzone zostały kilkuletnie sadzonki, m.in. miłorząb, klon jawor i dąb błotny. Wszystkie drzewka przyjęły się, mają po około 3 metrów wysokości.
Burmistrz Skalbmierza Marek Juszczyk przypomina, że podczas rewitalizacji centrum miasta w 2010 roku, wycięta została większość drzew. Podkreśla, że decyzja o ich usunięciu była trudna, ale konieczna. Podczas prac pielęgnacyjnych, stwierdzono że część drzew jest w opłakanym stanie. Usunięto te, które zagrażały bezpieczeństwu mieszkańców.
– Drzewa, które liczyły kilkadziesiąt lat zaczynały usychać. Wówczas zaistniała obawa, że przy silniejszym wietrze i opadach deszczu, gałęzie które spadały na ziemię mogą stworzyć zagrożenie dla mieszkańców, przechodniów i uszkodzić zaparkowane dookoła Rynku samochody – zaznacza.
Leszek Śmiech, przewodniczący Rady Miejskiej w Skalbmierzu, zwraca uwagę, że stare drzewa nie tylko zagrażały bezpieczeństwu, ale również szpeciły miejsce.
– Dawniej tutaj odbywały się targi. To było miejsce typowo handlowe. Korona drzew będzie mieć około 5 metrów. Liczymy, że okazałe drzewa będą dawały niebawem upragniony cień, a sam Rynek stanie się miejscem odpoczynku, wytchnienia – zaznacza przewodniczący.
Mieszkańcy, z którymi rozmawiała nasza reporterka, oceniają decyzję o nowych nasadzeniach jako bardzo dobrą. Jednak liczą, że skalbmierski Rynek odzyska swoją dawną świetność i znów będzie miejscem pełnym bujnej zieleni.
Prace przy rewitalizacji Rynku odbywają się etapami, z uwagi na ograniczone fundusze w tym zakresie. Zakup nowych sadzonych był sfinansowany ze środków z budżetu gminy.