Dwie sportowe inwestycje w województwie świętokrzyskim zostaną dofinansowane z rządowych funduszy w ramach programu budowy zadaszeń boisk piłkarskich. Pieniądze otrzymają gminy Sitkówka-Nowiny oraz Morawica poinformowała wiceminister sportu Anna Krupka.
– Rok temu ogłaszałam ten program na konferencji prasowej z premierem Mateuszem Morawieckim. Po spotkaniu z klubami ekstraklasy, przedstawiciele rządu uznali, że utworzenie programu budowy zadaszeń boisk jest potrzebne dla polskiej piłki nożnej, bo pomoże szlifować młode talenty i pomoże prowadzić zajęcia i treningi w czasie niepogody i sezonie jesienno-zimowym.
W Nowinach dzięki dotacji przy Gminnym Ośrodku Kultury, gdzie już istnieje kompleks sportowy powstanie pełnowymiarowe boisko piłkarskie wraz ze sztuczną nawierzchnią i zadaszeniem.
– Rząd przeznaczył na ten cel dotację w kwocie ponad 2,4 mln złotych – mówiła wiceminister Anna Krupka. Dodała, że wszystkich inwestycji w Polsce, które uzyskały wsparcie jest 12. Łączna kwota dotacji to 19 mln zł.
Wiceminister ubolewała, że miasto Kielce nie złożyło wniosku w programie, ale wyraziła nadzieję, że boisko w Nowinach będzie zapleczem sportowym także dla miasta wojewódzkiego oraz gmin ościennych.
Dzięki rządowemu wsparciu w Bilczy powstanie hala pneumatyczna, a w niej boisko piłkarskie.
Senator Krzysztof Słoń z PiS przyznał, że to dobra wiadomość przede wszystkim dla młodych ludzi.
– Dzięki temu będą mogli w sposób prozdrowotny spędzać czas wolny. Ponadto będą mogły być rozwijane te dyscypliny, które wymagają dostępnej, całorocznej infrastruktury. Taką z pewnością są zadaszone boiska – przyznał.
Marcin Dziewięcki, zastępca burmistrza miasta i gminy Morawica dodał, że boisko jest jednym z elementów całego kompleksu sportowego, położonego przy szkole podstawowej w Bilczy. Realizacja rozpocznie się we wrześniu tego roku, a powinna zostać zakończona w październiku 2021 roku.
Wiceminister odniosła się również do ostatniego pożaru składowiska odpadów w Nowinach. Zarzuciła wójtowi gminy Sebastianowi Nowaczkiewiczowi bezradność i nieskuteczność działań. Wójt Sebastian Nowaczkiewicz odpowiada na te zarzuty, że to nie on powinien być ich adresatem, lecz władze powiatu kieleckiego, które zarządzają terenem składowiska.