Nie boi się rywalizacji z Rafałem Trzaskowskim, bo to partyjny kandydat, ale sam jednoznacznie nie odżegnuje się od założenia partii. Kandydat na prezydenta – Szymon Hołownia spotkał się dziś z dziennikarzami w Kielcach.
Kandydat stwierdził, że nowy termin wyborów powinien zostać ogłoszony jak najszybciej. Jak podkreślił, nie obawia się tego, że kandydatem KO został Rafał Trzaskowski, ponieważ jego zdaniem, obecnie wybory może wygrać tylko kandydat bezpartyjny, który pociągnie za sobą liczne grono wyborców nie sympatyzujących z konkretnym ugrupowaniem. Hołownia nie odpowiedział jednoznacznie na pytanie, czy po wyborach założy swoje ugrupowanie polityczne.
– Na razie mówimy partii nie, jednak już teraz w ciągu trzech miesięcy udało nam się stworzyć w całym kraju ruch 10 tys. aktywistów. To energia społeczna, którą trzeba wykorzystać. Tak długo jak uda się to robić bez partii politycznej, tak długo będziemy to robić – stwierdził Szymon Hołownia.
Kandydat na prezydenta zaproponował podniesienie zasiłku dla bezrobotnych do 2 080 złotych i zwolnienie z podatków i składek ZUS przez sześć miesięcy. Ma to być sposób na pomoc dla przedsiębiorców w związku z epidemią koronawirusa.
– W naszej tarczy antykryzysowej mówię także o natychmiastowej konieczności wsparcia samorządów. Potrzeba przeznaczyć 15 mld złotych subwencji dla samorządów, które są w dramatycznej sytuacji w związku z epidemią. Niektóre samorządy mówią nawet o 40 czy 50 proc. spadku dochodów z tytułu podatków – dodaje.
Szymon Hołownia podkreśla, że jego propozycje dla przedsiębiorców są szczegółowo wyliczone a kwota pomocy jaką rząd powinien przeznaczyć na ten cel wynosi 120 mld złotych.
Zaproponowana przez rząd Mateusza Morawieckiego Tarcza Antykryzysowa w trzech odsłonach zakłada przeznaczenie na pomoc dla przedsiębiorców i samorządów 300 mld zł.
Szymon Hołownia spotkał się też z mieszkańcami Starachowic. Odniósł się do konieczności reorganizacji służby zdrowia, postulował wzmocnienie podstawowej opieki zdrowotnej i profilaktyki. Szymon Hołownia obiecywał także zmiany w naliczaniu subwencji oświatowej oraz wsparcie dla samorządów.