Jednostka OSP w Działoszycach otrzymała nowoczesny samochód ratowniczo-gaśniczy. Z kolei 3-letni pojazd działoszyckich strażaków trafił do zaprzyjaźnionej jednostce z Dzierążni.
Marian Wędrychowski prezes OSP Działoszyce informuje, że jednostka z Działoszyc powstała 30 lipca 1907 r. Jest jedną z najstarszych w rejonie. Dziś wzbogaciła się o nowy pojazd. Samochód wyposażony jest w zbiornik o pojemności ponad 4,5 tys. litrów wody i 500 litrów piany. Jak dodaje, wóz posiada zestaw do ratownictwa technicznego.
– O takim marzyliśmy, taki dostaliśmy – zaznacza.
Andrzej Bętkowski marszałek województwa świętokrzyskiego przypomniał, że druhowie OSP są podstawowym ogniwem Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Zaznaczył, że jako marszałek województwa, ale i strażak oraz członek Prezydium Zarządu Oddziału, ma wielkie uznanie dla strażaków ochotników.
– Cieszę się, że ratownicy OSP otrzymali samochody, dzięki którym będą jeszcze skuteczniej nieść pomoc – zaznacza.
Stanisław Porada burmistrz Działoszyc, podziękował marszałkowi za pomoc, zaangażowanie i wsparcie przy pozyskaniu pojazdu. Życzył, by samochody jak najrzadszej opuszczały jednostki z powodu alarmu, natomiast podczas każdej akcji okazały się wielką pomocy dla strażaków.
– Myślę, że w tym roku uda nam się kupić jeszcze jeden, nowy samochód strażacki, tym razem dla jednostki z Sancygniowa, która niebawem znajdzie się systemie ratowniczo-gaśniczym – dodaje.
Samochód kosztował ponad 1,2 mln zł. Wkład własny gminy to ponad 200 tys zł.