W związku z kolejnym etapem łagodzenia restrykcji związanych z epidemią koronawirusa, od dzisiaj więcej pasażerów może korzystać z komunikacji miejskiej.
Jak informuje Barbara Damian, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach, dotychczas autobusami mogło podróżować tyle osób ile wynosiła połowa dostępnych miejsc siedzących.
– Od dziś limit został zwiększony. W środkach komunikacji publicznej będzie mogło znajdować się tyle osób, ile wynosi 30 proc. wszystkich miejsc siedzących oraz stojących – dodaje.
Barbara Damian wyjaśnia, że w autobusach poruszających się po kieleckich ulicach limity maksymalnej liczby pasażerów są różne, zleży to od rodzaju i marki pojazdu.
– W autobusach przegubowych 18 metrowych limit pasażerów wynosi od 39 do 50 osób. Z kolei w pojazdach 12 metrowych limit wynosi aktualnie 27-30 osób. Ponadto w każdym autobusie dla bezpieczeństwa pasażerów, przy drzwiach wejściowych zostały umieszczone informacje dotyczące maksymalnej liczby osób, która pomoże podróżować jednym kursem – zaznacza.
Zdaniem dyrektor ZTM, obecne limity pasażerów w komunikacji miejskiej mogą się okazać niewystarczające, ponieważ przy sukcesywnym luzowaniu obostrzeń i odmrażaniu gospodarki, zainteresowanie pasażerów transportem zbiorowym może sukcesywnie rosnąć. Jak zaznacza Barbara Damian, pandemia koronawirusa dała mocno się we znaki komunikacji miejskiej w Kielcach, w kwietniu zanotowano największy spadek liczby pasażerów do kilkunastu lat.
– W ubiegłym miesiącu, w porównaniu do okresu przed pandemią, podróżowało jedynie 10 proc. pasażerów. Także wpływy z biletów wyniosły zaledwie 10 proc. kwoty spodziewanej w kwietniu – mówi.
Dyrektor ZTM podkreśla, że na taki stan rzeczy wpływ miały przede wszystkim wprowadzone restrykcje co do liczby pasażerów, a także brak zajęć na uczelniach wyższych i szkołach, co wyeliminowało z korzystania z transportu zbiorowego studentów i uczniów.