Bartosz Prętnik z Korony Kielce podczas poniedziałkowego treningu złamał kość śródstopia. Niespełna 19–letni obrońca będzie musiał pauzować przez kilka tygodni i w tym sezonie już nie pojawi się na boisku. Wychowanek Beniaminka Krosno był przymierzany do gry w PKO Ekstraklasie.
– Pod koniec poniedziałkowych zajęć Bartosz doznał urazu. We wtorek okazało się, że ma pękniętą piątą kość śródstopia. Naprawdę szkoda zawodnika, ale rozmawiałem z nim i wie, że czekamy na niego. Ma się spokojnie leczyć, a jak wróci, to będzie dochodził do siebie trenując z pierwszym zespołem – stwierdził trener „żółto–czerwonych” Maciej Bartoszek.
Dla szkoleniowca kieleckiego zespołu to już kolejny problem w obronie. Klub rozwiązał niedawno kontrakty z Hiszpanem Ivanem Marquezem i Serbem Nemanją Miletićem, a z powodu kłopotów z okiem, od początku przygotowań do restartu rozgrywek, nie trenuje Piotr Pierzchała.
Maciej Bartoszek jest natomiast zadowolony z zaangażowania, z jakim pozostali piłkarze pracują na treningach.
– Główną częścią zajęć środowych zajęć była gra wewnętrzna. Jestem zadowolony, przede wszystkim z zaangażowania zawodników. Wielu piłkarzy pokazuje umiejętności na wysokim poziomie. Pewne rzeczy jeszcze sobie wyjaśniamy. Wciąż poszukuję rozwiązań, czy to w ustawieniach, czy poszukiwaniu innych pozycji poszczególnym graczom – podsumował 43–letni szkoleniowiec.
Korona pierwszy mecz, po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa, rozegra w poniedziałek 1 czerwca. W 27. kolejce PKO Ekstraklasy kielczanie zmierzą się na wyjeździe z Wisłą Płock.