– Wraz z końcem epidemii przyjdzie czas podziękowań dla wszystkich darczyńców, którzy wsparli szpital – powiedziała Marzena Dębniak, starosta ostrowiecki. Takimi słowami skomentowała konferencję prasową członków ostrowieckich struktur Prawa i Sprawiedliwości, która odbyła się w poniedziałek.
Marzena Dębniak uznała, że musi odpowiedzieć, ponieważ podczas konferencji jej imię i nazwisko padało kilkukrotnie. Jak mówiła, darczyńców dla szpitala jest wielu, nie każdy przekazuje środki ochrony osobistej w blasku fleszy. Przytoczyła, ile wynosi dzienne zużycie różnych środków ochrony, kiedy w szpitalu przebywa około 160 pacjentów.
– Samych kombinezonów dobowo zużywa się 61, maseczek chirurgicznych i z filtrem 800 sztuk, fartuchów około 550 sztuk. Samych rękawiczek szpital zużywa dobowo ponad 6 tys. sztuk – informuje Marzena Dębniak. Każdej doby 19 litrów płynu idzie na dezynfekcję rąk, z kolei 900 litrów przeznaczone jest na dezynfekcję powierzchni szpitalnych. Starosta dodaje, że te informacje obrazują, jak duże są potrzeby. W związku z tym każda paczka rękawiczek ma wartość. Na bieżąco szpital także uzupełnia swoje zapasy.
Marzena Dębniak informuje, że cały czas powiat uczestniczy w pozyskiwaniu środków finansowych z Unii Europejskiej. Ponad milion złotych lecznica otrzymała na zakup sprzętu, w poniedziałek urząd marszałkowski przyznał powiatowi 4,5 mln zł na walkę z koronawirusem.
– Jest to projekt obejmujący cały powiat, czyli jednostki powiatowe na czele ze szpitalem, DPS-em i PCPR-em. Zostaliśmy pochwaleni przez wicemarszałek województwa za takie przygotowanie wstępnej wersji – mówi starosta.
Teraz starostwo będzie opracowywało szczegółowy program tego projektu. Marzena Dębniak informuje, że z tej puli kolejne pieniądze trafią do ostrowieckiego szpitala, ale także m.in. do DPS i gmin powiatu.
Starosta podkreśla, że szpital jest miejscem bezpiecznym, w którym przestrzegane są wszelkie procedury.