W niedzielę, 10 maja nie odbędzie się głosowanie w wyborach prezydenckich. Państwowa Komisja Wyborcza w specjalnym komunikacie poinformowała o tym wyborców, komitety wyborcze, kandydatów, administrację rządową, a także jednostki samorządu terytorialnego.
Jak informuje Adam Michcik, dyrektor kieleckiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego, w związku z tym, że głosowanie w najbliższą niedzielę nie może się odbyć, nie mogą mieć zastosowania przepisy Kodeksu Wyborczego dotyczące między innymi przygotowania spisu wyborców przez wójtów i konsulów.
– Nie będzie obowiązywać tzw. cisza wyborcza, czyli zakaz prowadzenia agitacji i podawania do wiadomości publicznej wyników sondaży dotyczących przewidywanych zachowań wyborczych. Ponadto w najbliższą niedzielę lokale wyborcze pozostaną zamknięte – wyjaśnia.
W wydanym w czwartek komunikacie Państwowa Komisja Wyborcza przypomniała, że 16 kwietnia uchwalono ustawę o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Jak zaznaczono: „Obowiązująca regulacja prawna pozbawiła PKW instrumentów koniecznych do wykonywania jej obowiązków”. Chodzi przede wszystkim o pozbawienie Państwowej Komisji Wyborczej możliwości przygotowania druku kart wyborczych. Jak napisano w oświadczeniu: karty wyborcze są warunkiem koniecznym do przeprowadzenia głosowania.
Kolejny termin wyborów zależy od decyzji Sądu Najwyższego, który miałby stwierdzić nieważność wyborów 10 maja. Wówczas marszałek Sejmu będzie mogła ogłosić nowe wybory w pierwszym możliwym terminie. Zgodnie z ustawą o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na prezydenta RP zarządzonych w 2020 roku, głosowanie ma odbyć się wyłącznie drogą korespondencyjną.