Służby wojewody świętokrzyskiego sprawdzają, czy szpitale usytuowane najbliżej Ostrowca Świętokrzyskiego są w stanie zapewnić należytą opiekę pacjentom z północnej części regionu.
To pokłosie pisma skierowanego przed dyrekcję Szpitala Powiatowego w Ostrowcu Świętokrzyskim do urzędu wojewódzkiego w Kielcach. Jak informowaliśmy, ostrowiecka lecznica w związku z sytuacją epidemiologiczną boryka się z problemem braku kadry lekarskiej. Zbigniew Koniusz, wojewoda świętokrzyski, poinformował, że decyzja zostanie podjęta w piątek, 8 maja.
– Jeżeli się okaże, że czas przestoju niektórych oddziałów w szpitalu w Ostrowcu Świętokrzyskim nie wpłynie znacząco na pogorszenie dostępności usług medycznych, wówczas nie będziemy zmuszeni do przekierowywania kadry z innych szpitali do ostrowieckiej lecznicy. Jeżeli natomiast wyniki analizy pokażą co innego, wtedy wojewoda na mocy tzw. ustawy covidowej może skierować lekarza z innego szpitala do pracy w lecznicy w Ostrowcu – wyjaśnia Zbigniew Koniusz.
Marzena Dębniak, starosta powiatu ostrowieckiego, przyznaje, że placówka boryka się z poważnymi problemami kadrowymi. Z pracy wyłączone jest 10 procent personelu, czyli około 70 osób. Jak dodaje, z powodu braku personelu medycznego zamknięty jest oddział chirurgii, ponieważ zatrudnieni tam lekarze i pielęgniarki przebywają na kwarantannie.
– Powodem tego był zakażony pacjent, który przebywał na tym oddziale. Pierwsze badania nie wykazały u tych osób zakażenia koronawirusem, ale dla pewności próbki zostaną od nich pobrane jeszcze raz. Nieczynny jest również II oddział wewnętrzny, a cała jego załoga przebywa jest na kwarantannie. Wyniki dodatnie potwierdziły się u dwóch lekarek i dwóch pielęgniarek – dodała Marzena Dębniak.
Kwarantanna personelu chirurgii zakończy się najwcześniej w nadchodzący weekend, a II oddziału wewnętrznego dopiero w przyszłym tygodniu.