Wypożyczalnia elektrycznych hulajnóg znów jest dostępna w Kielcach. Wraz nimi wrócił problem pojazdów porzucanych w nieładzie na chodnikach. Tak jest m.in. na ulicy Sienkiewicza. Kielczanie, którzy byli świadkami takiego zachowania, są nim głęboko zniesmaczeni. Nazywają to wprost chuligaństwem.
– Przecież to nie jest brane na własność. Powinniśmy dbać o rzeczy, które są poniekąd wspólne, a nie rzucać byle gdzie – mówi jeden z mieszkańców.
Na razie dostępnych jest ponad 100 hulajnóg. Operator zapowiada, że w miarę potrzeb będzie rosła liczba maszyn. Paweł Maliszewski z firmy Blinkee.city, która udostępnia jednoślady zapewnia, że są one odpowiednio dezynfekowane, tak aby zapewnić bezpieczeństwo użytkownikom.
Maszyny są czyszczone przy każdym ładowaniu i serwisie, czyli co 1, lub 2 dni. Dodatkowo, jak mówi przedstawiciel firmy, dla użytkowników dostępne są dwa pakiety, dzięki którym oprócz określonej liczby przejazdów otrzymujemy maseczki, rękawiczki i płyn dezynfekujący. Za 49 zł, użytkownik otrzymuje równowartość 55 zł do wykorzystania na jazdę, a także parę rękawiczek, maseczkę i płyn.