Ponad 500 tys. zł – to koszty, jakie ponieśli strażacy podczas gaszenia pożaru odpadów niebezpiecznych przy ulicy Perłowej w Nowinach.
– To znaczna kwota. Rzadko zdarza się, aby aż tyle sprzętu zostało zniszczonego w trakcie działań, jednak w tym przypadku mieliśmy do czynienia z substancjami chemicznymi – mówi młodszy brygadier Mariusz Góra, zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
– Łącznie koszty akcji szacujemy na 518 tys. zł. W to wchodzi m.in. praca ratowników, zużyte paliwo oraz zniszczone umundurowanie i sprzęt – wylicza.
W akcji brało udział 265 strażaków z jednostek ratowniczo-gaśniczych z powiatu kieleckiego oraz ochotniczych straży pożarnych. Łącznie było to 27 jednostek. Akcja gaśnicza trwała 21 godzin. Zużyto 500 tys. litrów wody i 11 tys. litrów środka pianotwórczego.
Jeżeli chodzi o Komendę Miejską Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach, to poniesione koszty szacowane są na 80 tys. zł. Głównie składa się na to cena środka pianotwórczego – to około 60 tys. zł. Mariusz Góra przyznaje, że była to jedna z największych akcji gaśniczych w ciągu ostatnich miesięcy. Zniszczone zostały m.in. kombinezony oraz węże strażackie. Koszty poniesione przez 23 ochotnicze straże pożarne wynoszą ponad 350 tys. zł.
– W fazie dogaszania buty i kombinezony miały kontakt z substancjami chemicznymi, które na nie oddziaływały, dlatego wiele z nich zostało zniszczonych – mówi.
Mariusz Góra dodaje, że świętokrzyski komendant wojewódzki PSP w Kielcach przeanalizował uszkodzenia i w ramach dostępnych środków będzie starał się refundować jednostkom OSP poniesione straty.