Zakażenie koronawirusem stwierdzono u jednego z pacjentów oddziału chirurgii szpitala w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Jak informuje Adam Karolik, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa chodzi o osobę, która leczona była na oddziale chirurgicznym.
– Był operowany w ubiegły piątek, a po operacji wystąpiły u niego objawy zapalenia płuc. Badanie potwierdziło obecność koronawirusa. Obecnie jest przewożony do szpitala jednoimiennego w Starachowicach, natomiast oddział chirurgii musieliśmy zamknąć – mówi Adam Karolik.
To oznacza, że nie będą przyjmowani nowi pacjenci, natomiast obecni chorzy pozostaną na nim. Dyrektor tłumaczy, że ustalenia były podejmowane w porozumieniu ze służbami sanitarno-epidemiologicznymi.
– Żeby nie rozprzestrzeniać wirusa na inne oddziały i do innych szpitali. Poza tym byłby to duży kłopot przewiezienie 25 pacjentów leżących na chirurgii. Stąd podjęliśmy decyzję o zamknięciu oddziału, natomiast pacjenci pozostaną na nim do końca leczenia – tłumaczy zastępca dyrektora.
Każdy pacjent będzie miał wykonany test na obecność koronawirusa, badanie obejmie też personel oddziału. Na razie nie wiadomo jak długo potrwa zamknięcie oddziału chirurgicznego, ale Adam Karolik szacuje, że nie krócej niż tydzień. Dyrektor zapewnia, że szpital ma już bardzo dobrze przećwiczone procedury postępowania w takich sytuacjach, bowiem kilka tygodni temu z powodu podejrzenia koronawirusa musiał zamknąć kilka oddziałów. Wtedy podejrzenia okazały się fałszywe.