– Szkoda, że to wszystko tak się potoczyło, ale wiele wskazuje na to, że I-ligowej siatkówki w Ostrowcu na razie nie zobaczymy – powiedziała w rozmowie z Radiem Kielce była atakująca KSZO Katarzyna Brojek.
– Mam świetne wspomnienia z Ostrowca. Ten pamiętny sezon 2013/2014 w I lidze, w którym wygrałyśmy wszystkie mecze i wywalczyłyśmy awans do ekstraklasy, a później gra na najwyższym poziomie w Polsce to są niesamowite wrażenia. Ostatnio jednak potężne problemy finansowe spowodowały, że bardzo trudno będzie pozbierać się sekcji siatkówki KSZO – dodała popularna „Żoli”.
Katarzyna Brojek podpisała kontrakt z ostrowieckim klubem w 2007 roku. W „pomarańczowo-czarnych” barwach grała przez osiem sezonów i tam zakończyła karierę. Obecnie spełnia się jako mama i bizneswomen. Jest właścicielką cukierni „W słodkim świecie Żoli” w Skarżysku-Kamiennej, która specjalizuje się przede wszystkim w tortach na przyjęcia okolicznościowe. Głównym cukiernikiem jest właśnie pani Kasia, która sama projektuje i wykonuje wszystkie torty. Z mężem Piotrem, też byłym siatkarzem m.in. Farta Kielce i STS Skarżysko, mają dwoje dzieci Filipa i Hanię.
Przypomnijmy, w zakończonym właśnie sezonie siatkarki KSZO Ostrowiec zajęły ostatnie miejsce w I lidze. Nie zostały zdegradowane, bo wcześniej z rozgrywek wycofały się MKS Dąbrowa Górnicza oraz Budowlani Toruń i w związku z tym PZPS podjął decyzję, że żadna z drużyn nie spada. To był sezon ogromnych kłopotów sekcji siatkówki. Wiele zawodniczek rozwiązało kontrakty z winy klubu ze względu na zaległości finansowe. Z tego samego powodu w połowie listopada z zespołem pożegnali się trenerzy Łukasz Marciniak i Mikołaj Mariaskin. Do końca sezonu siatkarki KSZO poprowadził 27-letni Marcin Cebo.