Władze miasta zdecydowały o wyłączeniu oświetlenia ulicznego w niektórych częściach gminy Końskie. Obniżono również poziom ogrzewania w szkołach i przedszkolach. Burmistrz tłumaczy te kroki koniecznością szukania oszczędności.
Podczas epidemii koronawirusa wpływy do budżetu z podatków są mniejsze, a niezbędne jest również zabezpieczenie pieniędzy na bieżące wydatki związane z epidemią. Jak mówi burmistrz Krzysztof Obratański, wyłączono oświetlenie terenów rekreacyjnych m.in. w parku, na Browarach, na Starym Młynie, w Sielpi i na terenach przemysłowych.
– Zmniejszymy bieżące wydatki poprzez wyłączenie oświetlenia, które nie jest niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa w warunkach ograniczeń w przemieszczaniu się – mówi burmistrz.
Od 12 marca budynki szkół i przedszkoli stoją puste, więc nie ma potrzeby ogrzewania i oświetlania dużych powierzchni placówek oświatowych. Jak dodaje burmistrz zmniejszono temperaturę panującą wewnątrz.
– Jeżeli nie chodzą tam uczniowie, to nie ma sensu utrzymywać temperatury komfortu na poziomie 21 stopni Celsjusza, wystarczy 16 stopni – dodaje burmistrz.
Od 20 kwietnia parki będą ponownie otwarte, więc gmina będzie na bieżąco analizować ponowne uruchomienie świateł.