„Jestem w takim wieku, że już trudno mnie czegokolwiek nauczyć” – przyznał jeden z najbardziej rozpoznawalnych wokalistów Krzysztof Cugowski. Współzałożyciel Budki Suflera dodał, że czas domowej kwarantanny spędza aktywnie leniuchując.
– Udało mi się – wyznał w rozmowie z Pawłem Solarzem – że po wielu, bardzo wielu latach uporządkowałem swój pokój.
Krzysztof Cugowski wyjaśnił, że to pokój, w którym ma wielu urządzeń służących do pracy, ale też tam właśnie słucha muzyki. Przez lata nie mógł natomiast zrobić porządku z setkami metrów kabli. Teraz, dzięki kwarantannie i z pomocą najmłodszego syna Krzysztofa, to się udało.
Wokalista stwierdził, że nie narzeka na brak kontaktów z ludźmi, ponieważ jest typem domatora. Nie lubi bywać w towarzystwie, woli czas poza koncertami i praca zawodową spędzać w domu. Nie chciałby także niczego zmieniać, ani mobilizować się do nauki, na przykład gotowania.
Poniżej dostępna cała rozmowa.