– Wszystkie rozmowy w sprawie nowego kontraktu zostały w tej chili wstrzymane – poinformował pomocnik Korony Jakub Żubrowski, opowiadając na pytanie jednego z kibiców w ramach „Koroniarskiego Q&A”. 28-letni piłkarz jest jednym z ponad dwudziestu zawodników kieleckiego klubu, których umowy wygasną 30 czerwca 2020 roku.
– Jesteśmy teraz w takiej sytuacji, że praktycznie nikt nic nie wie. Kiedy wznowimy rozgrywki, kiedy zacznie się kolejny sezon, jaka będzie sytuacja finansowa klubu. Ciężko przewidzieć, co będzie za dwa, trzy tygodnie, a co dopiero za kilka miesięcy, nie mówiąc o latach. W takim zawieszeniu są rozmowy kontraktowe wielu zawodników – uważa wychowanek Korony.
Jakub Żubrowski opowiedział również, jak wyglądają jego treningi w czasie domowej kwarantanny spowodowanej pandemią koronawirusa.
– Możliwości mamy zdecydowanie ograniczone. W ostatnich dniach nie mogliśmy biegać w lesie. Udało mi się kilka razy skorzystać z bieżni mechanicznej na stadionie. Pozostają tylko treningi w domu, które nie dają tego wszystkiego, czego potrzebuje moje ciało. Są też ograniczone możliwości sprzętowe i powierzchniowe – wyjaśnił.
Mimo zdecydowanie mniejszej aktywności fizycznej popularny „Żuber” nie ma problemów z utrzymaniem wagi.
– Szczerze powiedziawszy ważyłem się może dwa razy. Nie miałem nigdy problemów z przestrzeganiem diety i dosyć restrykcyjnie do tego podchodzę. Dużym minusem jest oczywiście brak ruchu i codziennego wysiłku, bo wówczas spala się kalorie. Obserwując swoją sylwetkę w lustrze, to myślę, że wiele się nie zmieniło. Mam nadzieję, że jak wrócę do klubu, to żadnej kary nie dostanę – stwierdził z uśmiechem.
Jakub Żubrowski w tym sezonie wystąpił w 26 ligowych meczach Korony, w których strzelił 1 gola.