Kradzież dostawczego opla, jazda pod wpływem alkoholu oraz posiadanie marihuany. To przewinienia, których dokonał 16-letni mieszkaniec Kielc. W nocy z poniedziałku na wtorek do mundurowych wpłynęło zgłoszenie, że ulicą Jagiellońską w Kielcach młody mężczyzna jedzie kradzionym pojazdem – informuje Karol Macek z Komendy Miejskiej w Kielcach.
– Sygnał trafił do wszystkich, będących w służbie policjantów, którzy rozpoczęli poszukiwania białego forda. Samochód zauważyli mundurowi z IV Komisariatu Policji. Nastolatek, na widok radiowozu wybiegł i zaczął uciekać pieszo. Szybko jednak został dogoniony i zatrzymany przez policjantów – mówi Karol Macek.
Ustalono, że Ford został chwilę wcześniej skradziony. Nastolatek wykorzystał fakt, że auto nie zostało zamknięte, a w środku znajdowały się kluczyki. Ponadto, okazało się, że miał przy sobie 5 gramów marihuany, a badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie ponad 0,6 promila alkoholu. Jak się okazało, w niedzielę uciekł z ośrodka wychowawczego, znajdującego się w województwie mazowieckim.
Policjanci ustalili także, że młody człowiek ukradł rower, który został odzyskany przez kryminalnych. Funkcjonariusze poszukują właściciela jednośladu. Jeżeli ktoś ma informacje na ten temat może zgłosić się do komisariatu przy ulicy Kołłątaja w Kielcach.
16-latkiem wkrótce ponownie zajmie się sąd dla nieletnich.