8 zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem w miejscowości Osiek, w powiecie staszowskim. Dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Kielcach informuje, że ogniem zostało objętych 9 hektarów traw oraz 15 arów młodnika.
Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do strażaków o godzinie 12.30. Godzinę później ogień był już opanowany i trwało dogaszanie. Nikt nie został poszkodowany.
Od piątku świętokrzyscy strażacy wyjeżdżali do 200 pożarów traw i 60 pożarów poszycia lasów. Marcin Nyga z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach informuje, że takie interwencje są spowodowane głównie działalnością człowieka. Są to zdarzenia bardzo niebezpieczne, ponieważ ogień może wymknąć się spod kontroli i doprowadzić do ogromnych strat. Średnia prędkość rozprzestrzeniania się pożaru trawy, to około 20 km/h.
Wypalania traw zabrania ustawa o ochronie przyrody i ustawa o lasach. Sprawcom grozi grzywna do 5 tys. zł, a w przypadku spowodowania pożaru stanowiącego zagrożenie życia, zdrowia lub mienia do 10 lat pozbawienia wolności.