Wspólny jogging lub picie alkoholu na ławce przed blokiem. To tylko niektóre przykłady łamania zasad związanych z nielegalnym gromadzeniem się. Te święta są wyjątkowe, ponieważ nawet zwykły spacer może zakończyć się karą finansową.
– Pamiętajmy, że te przepisy zostały wprowadzone dla nas, a nie przeciwko nam – mówi Damian Janus z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. – Są to obostrzenia, które są niezbędne do tego, aby jak najszybciej wrócić do normalności. Przede wszystkim od naszej samodyscypliny zależy, jak szybko będziemy mogli żyć jak dawniej – mówi.
W te święta policjanci zauważają, że na drogach jest mniejszy ruch. Podobnie jest z pieszymi.
– My jednak nie narzekamy na brak pracy. Policjanci każdego dnia podejmują setki interwencji – dodaje. Obecnie do jednych z zadań funkcjonariuszy należy kontrolowanie osób przebywających na kwarantannie. Ubiegłej doby w województwie świętokrzyskim skontrolowali prawie 3700 mieszkańców regionu. Jak się okazało, 18 z nich postanowiło opuścić miejsce zamieszkania. Wobec tych osób będą prowadzone czynności wyjaśniające. Ponadto funkcjonariusze podjęli 67 interwencji z wiązanych z niedozwolonym gromadzeniem się oraz 84 dotyczące przemieszczania się.
Przypomnijmy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami nie można spotykać się w grupie większej niż 2 osoby. Ponadto osoby, które nie ukończyły 18 roku życia, nie mogą wyjść z domu bez opieki dorosłych. Należy utrzymać również co najmniej 2-metrową odległość. Dotyczy to także rodzin. Wyłączeni z tego obowiązku są rodzice z dziećmi do 13 roku życia, a także osoby niepełnosprawne lub niemogące się samodzielnie poruszać oraz ich opiekunowie.
Za nieprzestrzeganie przepisów grozi 5 tys. zł grzywny oraz kara finansowa do 30 tys. zł, która jest nakładana przez Powiatowego Inspektora Sanitarnego. W naszym województwie w ciągu ostatnich tygodni zostało nałożonych kilka kar. Za swoje zachowanie odpowiedziały między innymi trzy osoby: jedna kobieta i dwóch mężczyzn z powiatu starachowickiego, którzy w ubiegły weekend lekceważąco i nieodpowiedzialnie podeszli do nowych przepisów. Funkcjonariusze podczas kilku interwencji za każdym razem spotykali te osoby, które głównie spożywały alkohol. W związku z tym Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Starachowicach podjął decyzję o nałożeniu kar pieniężnych w kwocie po 5 tys. zł.