Hołd ofiarom katastrofy smoleńskiej oddał w Starachowicach poseł Krzysztof Lipiec, lider świętokrzyskiego Prawa i Sprawiedliwości.
W Panteonie Wielkich Polaków, parlamentarzysta złożył kwiaty przed tablicami upamiętniającymi Lecha i Marię Kaczyńskich, Jadwigę Kaczyńską oraz Przemysława Gosiewskiego.
– 10 lat temu nasz naród dotknęła największa po II wojnie światowej tragedia. W katastrofie smoleńskiej zginął prezydent kraju, dowódcy wojskowi oraz wiele osób, które miały ważny głos w losach Polski – mówił poseł.
Przypomniał, że był wówczas w Smoleńsku. Tragedia 10 kwietnia dotknęła go osobiście, zginął wówczas wicepremier Przemysław Gosiewski, zasłużony dla naszego regionu polityk.
Dziś, w odróżnieniu od poprzednich lat, przy tablicach upamiętniających ofiary katastrofy smoleńskiej nie było dużego zgromadzenia. Jak mówił poseł Krzysztof Lipiec to okazja do przypomnienia, że prezydent Lech Kaczyński zostawił polityczny testament, który należy wypełniać dla dobra kraju.
– Rodzina Kaczyńskich była związana ze Starachowicami osobą matki Jadwigi Kaczyńskiej. Dziś jedna z ulic w mieście nosi jej imię. Tym bardziej więc jesteśmy zobowiązani przypominać wydarzenia sprzed 10 lat – dodał parlamentarzysta.
Przy tablicach umieszczonych w pobliżu kościoła Wszystkich Świętych, uroczystości wspomnieniowe odbywały się od 2011 roku, 96 razy, dziesiątego dnia każdego miesiąca.
W 2017 roku, panteon został odnowiony, dzięki staraniom proboszczów parafii przy ulicy Radomskiej. Tablice zostały umieszczone na kamiennych cokołach, w środku stoi krzyż. Upamiętnieni są tam bohaterowie Armii Krajowej, Szarych Szeregów, Solidarności. Trzy najnowsze tablice poświęcone są ofiarom katastrofy smoleńskiej oraz Jadwidze Kaczyńskiej.