Szyją maseczki, pomagają ośrodkom pomocy społecznej oraz ośrodkom pomocy rodzinie w dostarczaniu zakupów oraz posiłków do seniorów, a także animują wolny czas dzieciom i młodzieży w ramach akcji #zostańwdomu. Harcerze ZHP Chorągwi Kieleckiej w związku z epidemią koronawirusa mają pełne ręce roboty.
Jak informuje harcmistrz Jan Daranowski, obecnie najczęściej spotykaną formą pomocy jest szycie maseczek. Włączyły się już w nią m.in. hufce z Buska, Kielc i Pińczowa.
– Zapotrzebowanie jest duże, rąk do pracy też mamy dużo, ale największy problem jest z surowcem, z którego te maseczki możemy szyć. Używamy do tego np. prześcieradeł. I tak te maseczki chętnie są przyjmowane nawet przez szpitale, bo oni mogą je później wyjałowić i użyć do różnych celów – mówi.
W Busku, Kielcach, Końskich oraz Starachowicach harcerzom udało się nawiązać współpracę z różnymi oddziałami pomocy społecznej. Na podstawie pozyskiwanych od nich informacji druhowie dowiadują się, gdzie kierować wolontariuszy, którzy robią zakupy lub roznoszą gotowe posiłki. Jak dodał Jan Daranowski, największe zapotrzebowanie na takie usługi jest w Kielcach i Starachowicach.
Ponadto wszystkie hufce włączają się w akcję #zostańwdomu. Instruktorzy organizują online zbiórki, gry, quizy oraz liczne konkursy.
– Zaczęliśmy teraz kursy językowe. Dzięki temu, że mamy dużo znajomych skautów z organizacji na całym świecie, możemy w Internecie umawiać ze sobą harcerzy, którzy chcą się trochę podszkolić z obcych języków – zaznacza.
Chorągiew Kielecka na swoim facebookowym profilu codziennie publikuje ciekawe propozycje aktywnego spędzania czasu oraz animuje dodatkowy program (#kieleckachallenge, konkurs minecraft, czy quizy-kahoot).
Jak dodaje Jan Daranowski, hufce wspierają organizację tymczasowych punktów kwarantanny poprzez wypożyczenie sprzętu biwakowego, m.in. łóżek polowych.
Związek Harcerstwa Polskiego jest ogólnopolskim, patriotycznym stowarzyszeniem, które od 1918 roku wspiera wychowywanie kolejnych pokoleń młodych Polaków. W ZHP zrzeszonych jest 12 tys. instruktorów-wolontariuszy i ponad 110 tys. dzieci i młodzieży.