Władze Starachowic rozważają przywrócenie handlu na miejskim targowisku. Plac został zamknięty po wprowadzeniu przez rząd pierwszych obostrzeń. W tej sprawie pojawiło się wiele głosów od mieszkańców oraz osób, które zostały pozbawione zarobkowania.
Prezydent Marek Materek informuje, że być może od 9 kwietnia uda się umożliwić sprzedaż artykułów rolno-spożywczych. Ważniejsze jednak jest zachowanie wszystkich zasad bezpieczeństwa związanych z obostrzeniami w handlu.
Mieszkańcy zdecydowanie popierają przywrócenie handlu na targowisku. Jak mówią, od lat kupują owoce, warzywa, czy mięso z pewnych źródeł, u tych samych dostawców. Obecnie część sprzedawców oferuje swoje produkty za pomocą grupy Wirtualna Targowica na Facebooku.
Na targowiskach podobnie, jak w sklepach przy straganie nie może stać więcej niż trzy osoby stojące w odległości około dwóch metrów. Administracja placu, jak i handlujący powinni być również zabezpieczeni w środki dezynfekujące.