Przy wejściu do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Jędrzejowie postawiony został namiot do segregacji pacjentów. Jak mówi Maciej Wróbel, dyrektor szpitala, pozwoli to na oddzielenie osób z podejrzeniem koronawirusa, aby nie trafiały bezpośrednio do lecznicy. Namiot ma powierzchnię 25 metrów kwadratowych, jest wyposażony w ogrzewanie i wentylatory. Może pomieścić kilku pacjentów.
O potrzebie jego ustawienia wielokrotnie mówił dr Waldemar Michalczak, zastępca dyrektora ds. medycznych Szpitala Specjalistycznego w Jędrzejowie. Jak podkreślał, namiot nie tylko poprawi komfort pracy personelu, ale przede wszystkim da szanse na zabezpieczenie lecznicy przed ewentualnym przeniesieniem wirusa SARS CoV-2. W namiocie lekarz wstępnie będzie badał pacjenta i decydował o dalszym leczeniu lub przetransportowaniu do szpitala zakaźnego.
– Dotychczas mieliśmy jedno miejsce, gdzie mogliśmy tylko jednego pacjenta wizytować w izolacji. Teraz dzięki temu, że jest taki namiot będzie można jednocześnie diagnozować kilku pacjentów. To znacząco wpłynie na poprawę funkcjonowania szpitala pod kątem infekcji koronawirusa – podkreśla dr Michalczak.
Przypomnijmy, pieniądze na zakup namiotu do segregacji pacjentów Szpital Specjalistyczny w Jędrzejowie otrzymał od jednej z największych spółek piwowarskich w Polsce, która m.in. jest właścicielem browaru w Jędrzejowie. Lecznica otrzymała w sumie 100 tys. złotych. Za te pieniądze zostały zakupione również środki dezynfekcyjne, maseczki i sprzęt potrzebny obecnie do ochrony nie tylko personelu szpitalnego, ale również pacjentów.