Władze województwa i kielecki ratusz reagują na skargi mieszkańców na warunki panujące w miejscu wyznaczonym do kwarantanny zbiorowej. Chodzi o internat Zespołu Szkół Elektrycznych w Kielcach.
Mieszkańcy, którzy zostali tam skierowani narzekają na kiepskie warunki socjalne. Szczególnie problematyczne są wspólne, rozmieszczone na piętrach, toalety i prysznice. Niektóre z przebywających tam osób zwracają uwagę, że korzystanie z jednej łazienki przez kilkanaście osób może wręcz zwiększyć prawdopodobieństwo zachorowania.
Jak zapewnia rzecznik Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego Ewa Łukomska, wojewoda Zbigniew Koniusz wspólnie z prezydentem Kielc Bogdanem Wentą podjęli kroki dla zwiększenia bezpieczeństwa i komfortu osób przebywających w ośrodku. Ustalono, że osoby tam pozostające będą rozlokowane na większej przestrzeni, żeby maksymalnie ograniczyć lub uniemożliwić kontakty we wspólnych łazienkach. Ponadto do ośrodka nie będą przyjmowane nowe osoby. Zamiast tego trafią one do obiektu, który uzyskał już akceptację służb.
Utworzone zostaną też kolejne ośrodki kwarantanny zbiorowej. Miejsca te będą poddane ocenie służb wojewody, a niezwłocznie po ich akceptacji będą tam przyjmowani mieszkańcy z podejrzeniem zakażenia. Władze województwa nie chcą podać adresów tych miejsc, by zapewnić prywatność osobom odbywającym kwarantannę.
Prezydent Kielc zapewnia, że zarówno w przypadku internatu Zespołu Szkół Elektrycznych, jak i nowych ośrodków wyznaczonych jako punkty kwarantanny, warunki będą odpowiednie, a miejsca bezpieczne.
Rzecznik wojewody przypomina, że w ośrodkach kwarantanny wszyscy zobowiązani są do zachowania reżimu sanitarnego, m.in. utrzymania czystości oraz dezynfekowania przedmiotów, z których korzystają.
Władze wojewódzkie apelują do osób przebywających w kwarantannie zbiorowej o odpowiedzialne zachowanie i rozsądek.