Niektórzy przedsiębiorcy wciąż płacą czynsze za wynajem nieużywanych pomieszczeń, innym deweloperzy i właściciele nieruchomości idą na rękę. Każdą sytuację indywidualnie rozpatruje Mirosław Głowacki, prezes zarządu w Becher Development.
– Właściciele firm są w różnym położeniu, niektóre firmy działają normalnie i ci przedsiębiorcy płacą standardowo. Inni mają zawieszone działalności, dlatego przychylamy się do próśb i godzimy się na tymczasowy brak płatności za lokale – mówi deweloper.
Czynsz rzędu kilkudziesięciu tys. zł wciąż muszą płacić właściciele jednego z większych lokali na kieleckim Rynku. Nie jest to odosobniony przypadek. Ryszard Grzyb nie podjął jeszcze decyzji dotyczących wynajmu swoich lokali i tego, czy i ewentualnie jakie ulgi wprowadzić dla przedsiębiorców, którzy wynajmują u niego powierzchnie. Przypomnijmy, że deweloper jest właścicielem między innymi Plaza Parku w Kielcach. W dobrej sytuacji są najemcy w Galerii Korona w Kielcach. Jak informowaliśmy w minionym tygodniu, nie będą musieli płacić czynszu za czas, na który wstrzymali działalność z powodu zagrożenia epidemicznego – tak zadecydowała spółka odpowiedzialna za zarządzanie centrum handlowym.
Galeria Echo w Kielcach zastosuje się do zaleceń rządu, ale być może wprowadzi dodatkową pomoc dla najemców. Przepisy tarczy antykryzysowej dotyczące galerii handlowych, zamiast obniżki czynszów proponują zawieszenie umów najmu na czas epidemii. Jak mówi Grzegorz Czekaj, dyrektor Galerii Echo w Kielcach – obecna sytuacja jest cały czas monitorowana.
– Bardzo zależy nam na tym, abyśmy po ograniczeniu epidemii otworzyli się w naszym centrum w pełnym składzie, dlatego chcemy współpracować z naszymi najemcami. Liczymy też, że plan wsparcia przygotowywany przez polski rząd pozwoli nam wszystkim przetrwać ten trudny czas. Oprócz niego myślimy również o innych możliwych sposobach pomocy najemcom. Wrócimy do nich z propozycją wsparcia, która pozwoli nam kontynuować naszą współpracę przez kolejne lata, jak zostanie uchwalony zakres tzw. „tarczy antykryzysowej” – mówi dyrektor.