Związek Piłki Ręcznej w Polsce z powodu pandemii koronawirusa zakończył dzisiaj oficjalnie sezon 2019/2020 w I i II lidze.
Ku zaskoczeniu najlepiej z czterech świętokrzyskich ekip zaprezentowała się drużyna beniaminka AZS UJK Kielce. Studenci po rozegraniu 15 spotkań zajęli wysokie 4. miejsce z dorobkiem 34 punktów i stratą zaledwie 5 „oczek” do lidera KPR Legionowo.
Nic zatem dziwnego, że Tomasz Błaszkiewicz żałuje, że jego zespół już nie zagra.
– Żal jest okrutny, tym bardziej, że naprawdę mamy dobry sezon i moglibyśmy powalczyć nawet o jedną pozycję wyżej, bo takie „po cichu” mieliśmy plany – zdradził trener kielczan. – Trzeba przyznać, że to była decyzja trudna, ale właściwa. Zdrowie zawodników, kibiców, nasze jest najważniejsze. Wizji dokończenia rozgrywek chyba nie było – ocenił Tomasz Błaszkiewicz.
6 miejsce zajął KSSPR Końskie – 24 punkty, 10-te KSZO Odlewnia Ostrowiec – 9, a ostatnie 12 SMS ZPRP Kielce – 3 „oczka”. Żaden zespół po tym sezonie nie spada. Awans do I ligi wywalczyła Wisła Sandomierz.