Trwa analizowanie wszystkich możliwych sytuacji, które doprowadziły do tak wielkiej liczby zakażeń w szpitalu w Skarżysku-Kamiennej. Zbigniew Koniusz powiedział na naszej antenie, że prowadzone są działania mające zidentyfikować osobę, która wprowadziła na teren lecznicy infekcję.
Jak już informowaliśmy, u kolejnych 15 osób, pracowników skarżyskiej lecznicy badania laboratoryjne wykluczyły w weekend zakażenie koronawirusem. Z kolei wczoraj pobrane zostały próbki od ponad 90 osób, tj. pracowników i podopiecznych Domu Pomocy Społecznej w Skarżysku-Kamiennej i 150 próbek od osób ze skarżyskiego szpitala. Wyniki około 240 badań powinny być znane dzisiaj.
– Okazuje się, że nie wszystko jest czarno-białe – mówi wojewoda Zbigniew Koniusz.
– Być może, że były dwa źródła zakażenia, a DPS stał się tutaj ofiarą i zakładnikiem tej sytuacji. Mam sygnały z powiatu opatowskiego, że tam inaczej władze podeszły do problemu i Domy Pomocy Społecznej będą tam działały w sposób rotacyjny, czyli pensjonariusze około tygodnia do dwóch będą przebywali non stop ze sobą, co ma potencjalnie zabezpieczyć przed ponownym zakażeniem – podkreślił wojewoda.
Jak zaznaczył, trzeba robić wszystko, aby utrzymać funkcjonowanie skarżyskiego szpitala z uwagi na potrzebę leczenia chorych cierpiących na inne schorzenia.
Wojewoda pytany o to, kiedy można spodziewać się szczytu pandemii, stwierdził, że ten czas jeszcze przed nami.
– Bądźmy cierpliwi, wszystko wskazuje na to, że powinien on nastąpić w okresie okołoświątecznym. Wtedy przekroczymy tę górkę, czyli szczyt zachorowań. Później już powinniśmy oczekiwać tylko spadku i powrotu do zdrowia wszystkich, więc bądźmy cierpliwi – podkreślił Zbigniew Koniusz.
Wojewoda zaapelował do mieszkańców regionu, aby tak jak do tej pory stosowali się odpowiedzialnie do wszystkich wprowadzonych ograniczeń.
– Musimy być cierpliwi. Cieszę, że nasi obywatele są wyczuleni nie tylko na swoje dobro, ale na dobro innych ludzi – mówił gość Radia Kielce.
Wojewoda zaapelował też do młodych osób, aby wytrzymały i zostały w domach.
– Miejcie świadomość, że osoby starsze przechodzą zakażenie znacznie gorzej. Zwracajcie na to uwagę, spędzajcie więcej czasu przy telefonie, wybierajcie taką formę kontaktu niż bezpośrednie relacje – zaznaczył.
Wojewoda podziękował ratownikom za ciężką pracę.
– To wy jesteście na pierwszej linii frontu. Ogromny szacunek i podziękowanie. Jestem pewien, że jeśli zdrowie pozwoli, to mentalnie ratownicy są przygotowani do tej pracy – mówił Zbigniew Koniusz.
Gość Radia Kielce pochwalił współpracę z marszałkiem Andrzejem Bętkowskim, dotyczącą monitorowania stanu epidemiologicznego w województwie.
– Jeśli chodzi o relację z miastem w tej kwestii, to jest ona poprawna – zaznaczył wojewoda świętokrzyski.
W regionie potwierdzono kolejne 3 przypadki zakażenia koronawirusem. To mężczyzna w sile wieku z powiatu kieleckiego, starszy mężczyzna z powiatu kieleckiego oraz kobieta w sile wieku z powiatu skarżyskiego.
W sumie na terenie województwa odnotowano dotąd 37 zachorowań na COVID-19.