Kielecka policja dwukrotnie interweniowała dziś na miejskim targowisku. Powodem był konflikt zarządców dwóch części terenu.
Jak informowaliśmy, od dziś na bazarze zostały zaostrzone zasady sanitarne. W planach było otwarcie tylko dwóch bram od ulicy Tarnowskiej. Okazało się jednak, że otwarte zostało także wejście od ulicy Wróblewskiego.
Krzysztof Wojsa, zarządca bazaru, wyjaśnia, że okazało się iż kobieta, która administruje fragmentem zachodniej części placu od ulicy Wróblewskiego oraz tzw. „targiem bułgarskim” otworzyła bramę.
– Spowodowało to zakłócenie naszego programu reżimu sanitarnego. Ludzie wchodzili i wychodzili, nie zachowując odpowiedniej odległości – dodaje.
Krzysztof Wojsa zgłosił sprawę na policję, ponieważ stwierdził, że istnieje realne zagrożenie rozszerzania się epidemii poprzez niekontrolowane wchodzenie ludzi.
– Funkcjonariusze przyjęli ode mnie zgłoszenie. Mając na względzie bezpieczeństwo zamknąłem tę bramę. Po jakimś czasie policjanci przyjechali, ale tym razem do mnie, ponieważ interweniowała pani prowadząca targowisko bułgarskie – dodaje.
Komisarz Kamil Tokarski, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Kielcach, potwierdza, że w sobotę wpłynęły dwa zgłoszenia dotyczące miejscowego targowiska. Ostatecznie strony doszły do porozumienia i brama została zamknięta.
Kobieta prowadząca targowisko bułgarskie nie odbiera telefonów od Radia Kielce.
Przypomnijmy, w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa na targowisku miejskim kupujący wchodzą tylko po zdezynfekowaniu rąk. Przy wejściu rozłożona jest także mata bakteriobójcza. Obostrzenia dotyczą także samych zakupów. Klienci nie mogą dotykać produktów. Podaje je wyłącznie sprzedawca.
Ograniczona została także liczba osób, które będą mogą przebywać na bazarze. Ta liczba zostanie ustalona po konsultacjach z sanepidem. Już teraz wiadomo, że na teren targowiska nie są wpuszczane dzieci.
Handlarze od tygodnia mają obowiązek mycia swoich stanowisk środkami dezynfekującymi. Pracownicy targowiska regularnie badają im temperaturę, a odstępstwa od normy raportują do sanepidu.