28-letni mieszkaniec Kielc został zatrzymany przez policjantów, ponieważ ukradł samochód podczas próbnej jazdy.
We wtorkowe popołudnie w Starachowicach, na teren jednej z posesji przyjechał mężczyzna zainteresowany kupnem samochodu. Właściciel suva wartego 180 tys. złotych zwyczajowo zgodził się na tzw. próbną jazdę.
Okazało się jednak, że kupiec nie powrócił. Mężczyzna o kradzieży poinformował policję, która rozpoczęła poszukiwania pojazdu.
Kilkanaście godzin później policjanci zatrzymali sprawcę kradzieży oraz ustalili, że auto zostało ukryte w jednym z garaży podziemnych bloku w Kielcach. Skradziony suv został zabezpieczony i trafi do prawowitego właściciela.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Usłyszał już zarzuty kradzieży pojazdu. Grozi mu do 5 lat więzienia.