40 osób będzie mogło odbyć kwarantannę w budynku dawnego oddziału zakaźnego w Starachowicach. Zgodnie z zaleceniami wynikającymi ze specustawy, na starostach spoczywa obowiązek wyznaczenia miejsc do kwarantanny dla osób, które nie mogą jej odbyć w miejscu zamieszkania.
Jak informuje starosta starachowicki Piotr Babicki, w powiecie miejscem do odbycia kwarantanny będzie pawilon dawnego oddziału zakaźnego. Budynek znajduje się przy kompleksie szpitalnym, ale stanowi odrębny obiekt. Od ponad roku nie jest używany, bo oddział zakaźny mieści się już w kompleksie szpitalnym.
– Ze względu na stan pomieszczeń potrzebny był ich remont. Ten jest prowadzony wspólnymi siłami wielu instytucji, firm i wolontariuszy. W akcję włączyły się także sklepy i firmy budowlane, zakłady gastronomiczne, stacje benzynowe oraz członkowie Kościoła Zielonoświątkowego w Starachowicach i załoga szpitala. Wśród nich są członkowie grupy Widzialna Ręka – informuje jej założyciel Maks Ciszek.
W krótkim czasie udało się zebrać chętnych do pracy oraz darczyńców, którzy przekazali materiały budowlane.
Od 15 marca obowiązkowej 14-dniowej kwarantannie powinien się poddać każdy, kto przyjechał zza granicy. Obowiązek nie dotyczy osób z obszarów przygranicznych, które mieszkają w Polsce, ale pracują na co dzień w kraju sąsiednim i które przekraczają granicę regularnie; cudzoziemców, którzy mieszkają w kraju sąsiednim, ale pracują w Polsce i przekraczają granicę regularnie; zawodowych kierowców transportu towarowego i osobowego wykonujących swoje obowiązki.