Drugie w województwie laboratorium, gdzie wykonywane są testy potwierdzające zakażenie koronawirusem, rozpoczęło dziś pracę. Mieści się ono w Regionalnym Centrum Naukowo-Technologicznym w Podzamczu.
Wicemarszałek Marek Bogusławski informuje, że laboratorium rozpoczęło pracę o godzinie 10.
– Na początek zostanie sprawdzonych 40 próbek – mówi.
Wicemarszałek zaznacza, że diagności przy 8-godzinnym trybie pracy będą w stanie przebadać dziennie 150 próbek.
Niewykluczone, że zostanie wprowadzony dwuzmianowy tryb pracy i wtedy w ciągu dnia uda się zdiagnozować dwa razy tyle materiału biologicznego. Na razie będą one pochodzić od pacjentów z województwa świętokrzyskiego, ale w zależności od potrzeb i skali problemu w kraju, do laboratorium trafi też materiał biologiczny pochodzący z ościennych regionów.
Próbki bada troje diagnostów z Collegium Medicum Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. Profesor Stanisław Głuszek, prorektor do spraw medycznych kieleckiej uczelni, mówi że Collegium Medicum niezwłocznie zastosowało się do apelu wicemarszałka województwa. Jak wyjaśnia, materiał jest poddawany badaniu genetyczno-molekularnemu. Najpierw od pacjenta pobierany jest wymaz z jamy nosowo-gardłowej. Badanie trwa około 6 godzin, w jednym czasie można zbadać próbki od 96 chorych.
Próbki badane są także w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, gdzie dziennie sprawdzanych jest kilkadziesiąt testów na obecność koronawirusa. Działalność laboratorium w RCNT jest finansowane z pieniędzy unijnych.