Rozgrywki I ligi piłki ręcznej mężczyzn są zawieszone do odwołania. Wszystko oczywiście przez pandemię koronawirusa. Nieoficjalnie mówi się, że sezon nie zostanie dokończony, a decyzja o tym ma zapaść w najbliższym czasie. Gdyby tak się stało najlepszą świętokrzyską drużyną z grona czterech startujących, zostałby sensacyjnie beniaminek – AZS UJK Kielce.
Studenci po rozegraniu 15 spotkań zajmują 4 miejsce w tabeli z dorobkiem 34 punktów i do lidera KPR Legionowo tracą zaledwie 5 „oczek”.
– Wypracowaliśmy swój styl, to jest szybka gra i każdemu, kto do nas przyjeżdża „brakuje w płucach” po pewnym czasie, a my to wykorzystujemy – zdradza Kamil Siedlarz.
– Oczywiście w szybką grę wkalkulowane są błędy, gdzie czasami niepotrzebnie tracimy piłkę, ale w sumie to się opłaca, bo po kontrach zdobywamy dużo łatwych bramek – ocenia kielecki rozgrywający.
POZOSTAŁE MIEJSCA ŚWIĘTOKRZYSKICH ZESPOŁÓW W I LIDZE PIŁKI RĘCZNEJ:
6. KSSPR Końskie – 24 pkt,
10. KSZO Odlewnia Ostrowiec – 9 pkt,
12. SMS ZPRP Kielce – 3 pkt.
Pozycja „Wojowników” może oznaczać ewentualną degradację, jeśli sezon zostanie zakończony przed czasem, chyba że inaczej zadecydują władze ZPRP.