Cztery osoby zatruły się tlenkiem węgla w jednym z otmuchowskich mieszkań. Do zdarzenia doszło dziś rano.
Potrzebne było wezwanie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował nieprzytomnego mężczyznę do szpitala. Kiedy do mieszkania przy ulicy Jagiełly weszli strażacy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Nysy oraz ochotnicy z Otmuchowa, na miejscu był już zespół ratownictwa medycznego.
– Oprócz mężczyzny, w mieszkaniu przebywały trzy kobiety – mówi brygadier Paweł Gotkowski, oficer prasowy nyskiej straży pożarnej. – Nieprzytomny mężczyzna był pod opieką zespołu ratownictwa medycznego, natomiast strażacy udzielali pierwszej pomocy przytomnym kobietom. Wszystkie cztery osoby zostały zabrane do szpitala. W tym zdarzeniu doszło prawdopodobnie do emisji tlenku węgla z piecyka gazowego typu junkers – dodaje.
Kobiety trafiły na obserwację do szpitala w Nysie.