Mateusz Jachlewski opuści po sezonie PGE Vive. Zawodnik występował w kieleckim klubie nieprzerwanie od 14 lat, od sezonu 2006/2007, kiedy to jako król strzelców ekstraklasy przeszedł do Vive z Wybrzeża Gdańsk.
W 2013 roku po starciu ćwierćfinałowym EHFChL z Metalurgiem Skopje pisaliśmy:
Mateusz Jachlewski:
Na pewno jest to bardzo miłe, jakaś moja praca została doceniona. W wielu przypadkach na postawę jednego zawodnika pracują inni. We wczorajszym meczu rzucałem bramki z kontrataków, ale tylko dlatego, że dobrze graliśmy w obronie. Bez pomocy kolegów nie byłoby takich sytuacji. To jest tylko jeden mecz, ale bardzo się cieszę. Nie można zapomnieć, że czeka nas rewanż i o tym trzeba myśleć, a nie o wyróżnieniach.
Dodajmy, że popularny „Siwy” zdobył wtedy 4 gole, a jego drużyna wygrała na wyjeździe 27:25.
Mateusz Jachlewski znany jest z szybkiego biegania do kontrataków i mocnej gry w defensywie, zwłaszcza jako wysunięty obrońca.
W lidze krajowej i w europejskich pucharach zawsze daje z siebie wszystko i gra z pełnym zaangażowaniem. Ostro, a czasami na pograniczu przepisów. Jak chociażby w starciu z THW Kiel we wrześniu 2017 roku:
Jednak w pewnym momencie drugiej połowy trybuny na chwilę zamarły. Stało się tak, gdy upadł na parkiet, tracąc przytomność gracz gości Niclas Ekberg. Upadek był efektem ostrego wejścia Mateusza Jachlewskiego.
Jak poinformował po meczu klubowy lekarz PGE Vive Marcin Baliński, Niclas Ekberg oprócz chwilowej utraty przytomności nie odniósł żadnych innych obrażeń.
Jako szalenie ambitny sportowiec, każdą porażkę przeżywa bardzo mocno. Jak chociażby tę z ubiegłorocznego Final Four Ligi Mistrzów:
Jednak znacznie częściej Mateusz Jachlewski i PGE Vive dają nam powody do radości. Ostatnio w lutym w wygranym 32:30 pojedynku Ligi Mistrzów z THW Kiel.
Lewoskrzydłowy zdobył w tym starciu 2 gole.
Jego klasę doceniają też dziennikarze innych mediów:
To była na pewno najpiękniejsza bramka w meczu Vive – PSG, a do tego mogła dać kielczanom zwycięstwo! Mateusz Jachlewski idealnie przymierzył z lewego skrzydła, rzucając piłkę w okienko, tuż obok głowy jednego z najlepszych bramkarzy świata – Thierry’ego Omeyera!
Omeyer to najlepszy bramkarz ostatnich mistrzostw świata w Katarze i MVP całej imprezy. Francuski bramkarz potwierdził swoją wielką klasę kilkoma świetnymi interwencjami w meczu Vive – PSG, ale przy rzucie Mateusza Jachlewskiego był bezradny – opisuje wyczyn „Siwego” w towarzyskim meczu Vive Kelce – Paris Saint Germain w Tauron Arenie w Krakowie w lutym 2015 roku dziennikarz Polsatu Sport.
W tym sezonie długo pauzował z powodu zabiegu operacyjnego, ale jak wrócił na parkiet w styczniu to z prawdziwym „przytupem”:
Przypomnijmy, szczypiornista w lipcu ubiegłego roku przeszedł zabieg artroskopii stawu biodrowego. Mateusz Jachlewski 10 bramek zdobył w meczu z Grupą Azoty Tarnów, a 9 w pojedynku z Energą MKS Kalisz.
Co potrafi na parkiecie „Siwy”? Oto program PGE Vive Kielce „ultraZRĘCZNI”:
Mateusz Jachlewski jeszcze nie zdecydował czy po odejściu w lipcu zakończy karierę, czy będzie jeszcze gdzieś grał? Nieoficjalnie mówi się, że może zasilić inną ekipę PGNiG Superligi – Torus Wybrzeże Gdańsk.