Nieczynne z powodu zagrożenia koronawirusem instytucje kulturalne – muzea, teatry, domy kultury – można zwiedzić online. Bez wychodzenia z domu można m.in. obejrzeć „Portretu dziewczynki w czerwonej sukience”, który znajduje się w Muzeum Narodowym w Kielcach.
Prezentujący Józię Oderfeldównę obraz z 1897 roku, perła polskiego symbolizmu, to wizytówka kieleckiego Muzeum Narodowego. „Portret dziewczynki w czerwonej sukience” jest znakiem rozpoznawczym i – jak mówi z dumą dyrektor Robert Kotowski – jest to chyba najcenniejsze dzieło kieleckiego Muzeum Narodowego.
– Niezwykle subtelny, wrażliwy wizerunek dziecięcy – opisuje Joanna Kaczmarczyk. – Co ciekawe w tym obrazie artysta przywiązywał ogromna wagę do dziecięcej psychiki dziewczynki, która, jak wiemy z historii powstawania tego obrazu, bardzo niechętnie do niego pozowała. Natomiast ta cudowna, czerwona sukienka nawiązuje do portretów infantek z obrazów Valezqueza. To znów pokazuje nam, jak bardzo artyści nasiąkali sztuką dawnych epok, jak potrafili ją znakomicie, twórczo przetworzyć – opowiada Robert Kotowski.