Kielczanie niezwykle odpowiedzialnie podchodzą do zaleceń w sprawie koronawirusa. Zgodnie z tymi zaleceniami niewiele osób uczestniczy w niedzielnych mszach świętych w kieleckich kościołach.
Jak informowaliśmy, w piątek rząd wprowadził zakaz zgromadzeń powyżej 50 osób. W związku ze stanem epidemicznym, polscy biskupi udzielili także dyspensy od uczestnictwa w niedzielnej mszy świętej. Dotyczy ona osób starszych, chorych, posiadających jakiekolwiek objawy infekcji, dzieci, młodzieży oraz ich opiekunów, a także wszystkich, którzy obawiają się zarażenia.
Przed południem w kieleckich kościołach było pusto. Wiele osób zdecydowało się modlić w domu, słuchając mszy w radiu lub oglądając w telewizji. Ok. 30 osób było na mszy świętej o godzinie 9.30 w kościele św. Wojciecha. Podobnie sytuacja wyglądała m.in. w kieleckiej katedrze i kościele św. Józefa. Osoby, które pojawiły się w świątyni mówiły, że zarządzenie ograniczające liczbę wiernych w kościele jest potrzebne, ale one nie wyobrażają sobie, by nie pojawić się w niedzielę na mszy.
– Zawsze w trudnych sytuacjach ludzie szli do kościoła. Tak też zrobiłem. Uważam natomiast, że ograniczenie liczby osób w kościołach to dobry pomysł, bo zmniejsza możliwość zakażenia – mówił pan Tadeusz. – Ja jestem starszą kobietą, więc nie mogę opuścić nabożeństwa – dodawała pani Janina.
Transmisje niedzielnych mszy świętych można obejrzeć w telewizji i Internecie oraz wysłuchać w radiu. Szczegółowy program udostępniliśmy na naszej stronie internetowej.
Poza tym w poniedziałek i wtorek będziemy na naszej antenie transmitować msze świętą i rekolekcje z kieleckiej katedry. Początek o godzinie 18.00.