Mieszkańcy Kielc po zimowej przerwie znów mogą wypożyczać elektryczne hulajnogi. Jak informuje Paweł Maliszewski, współzałożyciel firmy blinkee.city, która udostępnia ekologiczne pojazdy w stolicy regionu, na razie do dyspozycji oddano 70 takich pojazdów, ale w ciągu najbliższych 2-3 tygodni, ta liczba wzrośnie do 100.
Dodaje, że prawdopodobnie za kilka dni będzie można także wypożyczać skutery elektryczne. Tych pojazdów będzie 50.
Zaznacza, że w chwili, gdy w naszym kraju występuje zagrożenie koronawirusem, te pojazdy to jedne z najbezpieczniejszych środków transportu.
– To nie jest komunikacja zbiorowa, czyli nie jedziemy w taksówce, czy autobusie razem z innymi osobami. Poza tym mamy teraz sieć odkażania powierzchni, manetek, siedzisk, lusterek itp. Wszystko jest dezynfekowane przy każdej wymianie baterii – podkreśla.
Jak dodał, firma dąży do poprawy sposobu parkowania jednośladów przez użytkowników. W związku z tym postanowiono, że wprowadzone zostaną działania, które mają w tym pomóc.
– W ciągu tygodnia lub dwóch pojawi się w aplikacji funkcjonalność, gdzie użytkownik po zakończonej jeździe poprzez zrobienie zdjęcia będzie musiał udowodnić, że zaparkował poprawnie. Oprócz tego będą dodatkowe opłaty za niepoprawne parkowanie, użytkowanie niezgodnie z regulaminem czy przepisami ruchu drogowego – dodał.
Paweł Maliszewski podkreśla, że problem nieprawidłowego parkowania dotyczył gównie hulajnóg. Użytkownicy niestosujący się do regulaminu zapłacą karę w wysokości 100 zł. Za minutę jazdy elektryczną hulajnogą zapłacimy 49 gr, natomiast skuterem 69 gr.