O zachowanie spokoju, rozwagi i odpowiedzialności nie tylko za siebie, ale też za inne osoby – apeluje profesor Stanisław Głuszek, prorektor do spraw Medycznych Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, a zarazem konsultant wojewódzki chirurgii ogólnej.
Jak mówi, koronawirus jest podatny na rozpuszczalniki lipidów, co oznacza, że dokładne, co najmniej 30 sekundowe mycie rąk wodą ze zwykłym mydłem lub detergentem jest kluczowe, by ograniczyć rozprzestrzeniania się koronawirusa.
– Zalecam częste mycie rąk, niedotykanie twarzy, oczu i nosa, ponieważ wtedy zwiększamy ryzyko przedostania się wirusa z brudnych rąk do naszego układu oddechowego. Nie traktujmy też beztrosko przychodzenia na szpitalny oddział ratunkowy wówczas, gdy jest jakieś podejrzenie choroby infekcyjnej – radzi Stanisław Głuszek.
Profesor apeluje również o ograniczenie kontaktu cielesnego z innymi osobami do minimum.
– Pamiętajmy o odpowiedniej osłonie podczas kaszlu i kichania. Ważne też żebyśmy kichali nie w dłonie, a w łokieć. Niezbędny jest również odpowiedni dystans w stosunku do innych osób, zwłaszcza podejrzanych o infekcje wirusowe. To przynajmniej metr odległości, a Światowa Organizacja Zdrowia wskazuje nawet dwa metry. Niewskazane jest także podawanie ręki przy powitaniu, ściskanie się i całowanie – wylicza nasz rozmówca.
Jak radzi profesor Stanisław Głuszek, w razie wystąpienia objawów sugerujących chorobę, należy skontaktować się w pierwszej kolejności ze służbami sanitarnymi, które poinformują, jak należy zachować się w danej sytuacji.