Sytuacja epidemiologiczna w regionie w ostatnim czasie nie uległa pogorszeniu. Wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz informuje, że w ostatnich godzinach nie obserwujemy dynamicznego wzrostu zachorowań na koronawirsua w Polsce, mimo to podjęte przez rząd działania osłonowe są konieczne, aby jak najlepiej zabezpieczyć się przed nowymi zakażeniami.
Wojewoda podkreśla, że w jego kompetencjach jest wydanie dyspozycji dotyczącej zamknięcia żłobków i klubów dziecięcych, jak zaznacza takie rozporządzenie zostanie wydane.
– To odbędzie się od poniedziałku, jednak podobnie jak w szkołach, aby dać czas rodzicom na przeorganizowanie pracy, w najbliższy czwartek i piątek żłobki będą jeszcze funkcjonować – wyjaśnia.
Zbigniew Koniusz podkreśla, że zastosowanie środków w postaci zamknięcia szkół, uniwersytetów i instytucji kultury ma na celu uniknięcie błędów, które popełniły inne kraje europejskie, między innymi Włochy.
– Zwykła izolacja, w sposób radykalny ograniczy stopień zachorowań na koronawirsua, a tym samym stopień powikłań z nim związany. Należy jeszcze raz podkreślić, że koronawirus nie jest wirusem groźniejszym od grypy. Podjęte działania, są działaniami wyprzedzającymi, które pozwolą nam kontrolować przebieg epidemii – dodaje.
Wojewoda świętokrzyski podkreśla, że bieżące działanie Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego nie jest zagrożone. – Kontakt bezpośredni z mieszkańcami jest specyfiką urzędu. Na razie nie ograniczamy w żaden sposób kontaktu petenta z urzędem. Wszystkie wydziały urzędu pracują w sposób ciągły, w pełnych obsadach osobowych – wyjaśnia.
Zbigniew Koniusz podkreśla, że jest w stałym kontakcie ze służbami mundurowymi, które są w pełnej gotowości aby podjąć współpracę w razie konieczności niwelowania skutków epidemii.