Policjant, który prawdopodobnie pod wpływem narkotyków prowadził samochód i potrącił na przejściu pieszego pozostaje na wolności. Prokuratura Rejonowa w Skarżysku-Kamiennej postawiła funkcjonariuszowi zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem ciężkim.
Prokuratura wystąpiła do sądu w Skarżysku-Kamiennej o tymczasowe aresztowanie policjanta, ale sąd nie przychylił się do tego wniosku, stosując jedynie dozór policyjny. Prokuratura nie wyklucza złożenia zażalenia na to postanowienie.
Funkcjonariusz przyznał się do popełnienia czynu, jednak zaprzeczył, jakoby zażywał substancje odurzające. Tymczasem, pierwsze badanie wykazało, że sprawca był trzeźwy, ale test wykazał obecność narkotyków w organizmie. Za kilka dni ma być znany dokładny wynik testu na obecność narkotyków. Na tej podstawie przeprowadzone będą kolejne kroki. Zabezpieczono nagranie z kamery jednego z kierowców, na którym dokładnie widać przebieg całego zdarzenia. Teraz biegły z zakresu ruchu drogowego określi prędkość, z jaką poruszał się sprawca.
Jak informuje Tomasz Rurarz, prokurator rejonowy w Skarżysku-Kamiennej, do zdarzenia doszło w czwartek, 5 marca, na ulicy Legionów. Sprawca to policjant zatrudniony w Starachowicach. Nie zatrzymał się na przejściu i jadąc z dużą prędkością potracił 34-letniego mężczyznę. W wyniku uderzenia poszkodowany doznał wielonarządowych obrażeń, obecnie jego stan jest ciężki. Na miejscu zdarzenia pomocy udzielili mu uczniowie pobliskiego Zespołu Szkół Transportowo-Mechatronicznych.