Targi Kielce z powodu zagrożenia koronawirusem przesuwają kolejne zaplanowane imprezy. Na liście są wszystkie wydarzenia, które miały się odbyć w marcu, kwietniu i maju.
Dyrekcja nie wyklucza, że jeśli sytuacja się nie uspokoi, wymagane będzie przesunięcie także imprez zaplanowanych na czerwiec. Większość zostanie ulokowana w terminach jesiennych, w okresie, w którym zazwyczaj Targi Kielce są puste. Podobnie sytuacja ma się także w innych ośrodkach targowych w Polsce.
Jak mówi prezes Targów Kielce, Andrzej Mochoń, taka decyzja spowoduje, że całe życie targowe w Polsce skumuluje się wokół jednego, krótkiego okresu, co spowoduje natłok imprez, a przez to spadek zainteresowania poszczególnymi wydarzeniami. Prezes Mochoń widzi w tym jednak okazję do większego wypromowania kieleckiej przestrzeni targowej.
– Jesteśmy liderami na rynku polskim i jedną z bardziej rozpoznawalnych marek w Europie. To może spowodować, że w sytuacji natłoku bliźniaczych imprez większość wystawców zdecyduje się na przyjazd do Kielc – mówi.
Decyzję o przesunięciu imprez targowych odczuje szczególnie branża turystyczno-usługowa. Dla kieleckich hoteli duża impreza targowa to przychód rzędu nawet 200 tys. zł. Paweł Grabowski z hotelu Tęczowy Młyn zaznacza, że tąpnięcie wpłynie na całą branżę, nie tylko na hotele i restauracje, które są związane z Targami Kielce.
– Dla kieleckiego hotelu jedna impreza targowa to 3 dni wykupionych pokoi i usług cateringowych. Problemy nie ograniczają się jednak wyłącznie do wydarzeń na Targach Kielce. Obawa przed koronawirusem spowodowała także masowe odwoływanie rezerwacji na konferencje, imprezy rodzinne czy turystyczne – mówi.
Szczegółowe terminy wydarzeń targowych zostaną podane wkrótce.