Nie milkną echa wydarzenia sprzed kilku dni, jakim było zatrzymanie przez policję radnej gminy Działoszyce. Kobieta prowadziła samochód pod wpływem alkoholu.
Okazało się, że ma orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów do maja tego roku, ponieważ jazdy pod wpływem alkoholu dopuściła się już wcześniej, w maju ubiegłego roku. Dziś podczas sesji radni wyrazili swoje stanowisko w tej sprawie.
Dawid Bączek, przewodniczący rady miejskiej w Działoszycach podkreślił, że to czyn skrajnie nieodpowiedzialny i godny potępienia.
– Nie tolerujemy takiego zachowania. Myślę, że odpowiednie służby zareagują we właściwy sposób i zostaną wyciągnięte odpowiednie konsekwencje. Osoba sprawująca funkcję radnego powinna dawać tylko i wyłącznie dobry przykład - zaznacza.
Podobnego zdania jest Piotr Szot, radny rady miejskiej w Działoszycach. W rozmowie z Radiem Kielce powiedział, że zachowanie koleżanki radnej jest naganne. Jak dodał, pijani kierowcy każdego roku zabijają w Polsce setki osób.
– Najważniejsze jest bezpieczeństwo na drogach. Jazda pod wpływem alkoholu jest przestępstwem. To wstyd – dodaje.
Radna Jolanta Wolska jest zdania, że zachowanie koleżanki stawia radnych w złym świetle.
– Moim zdaniem, mając resztki honoru i szacunku do osób, które oddały na nią swój głos, powinna złożyć rezygnację – tłumaczy.
Stanisław Porada, burmistrz miasta i gminy Działoszyce zaznacza, że zachowanie radnej powinno być przestrogą dla innych.
Również sołtysi ubolewają nad tym, co się stało. Podkreślają, że nie ma żadnego usprawiedliwienia dla jej czynu. Publicznie nie chcieli jednak zabrać głosu.
Grażyna Wojtaś, inspektor do spraw obywatelskich i ewidencji ludności w gminie Działoszyce poinformowała, że z danych, jakie otrzymano od policji wynika, że w 2019 roku na obszarze gminy Działoszyce funkcjonariusze odnotowali 475 zdarzeń naruszenia prawa. Podczas kontroli drogowych ujawniono 17 nietrzeźwych użytkowników dróg publicznych.
– Próbujemy rozwiązać ten problem, pomóc osobom nadużywających alkoholu. Dlatego przy parafii świętej Trójcy w Działoszycach powstała grupa wsparcia dla osób uzależnionych. Spotkania odbywają się w niedzielę o godzinie 17 – informuje.
Radna z gminy Działoszyce miała 1,5 promila alkoholu w organizmie. Do zdarzenia doszło 1 marca około godziny 12.00. Właśnie wtedy w Sancygniowie policjanci zatrzymali do kontroli osobowego citroena prowadzonego przez 42-letnią kobietę.
Za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów może grozić do 5 lat więzienia, zaś za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu – do 2 lat.
Jeśli kobieta zostanie skazana, będzie musiała zrezygnować z mandatu. Obecnie radna przebywa na zwolnieniu lekarskim.